Od początku roku do 6 kwietnia w 20 pożarach lasu spłonęło 1,25 ha lasu. Pierwszy pożar w zielonogórskich lasach zdarzył się już 31 stycznia w Nadleśnictwie Sława Śląska. Największy pożar odnotowano w Nadleśnictwie Wymiarki, gdzie na skutek podpalenia spłonęło prawie pół hektara lasu. W każdym z 20-tu nadleśnictw uruchomione są dyżury a na dostrzegalniach pożarowych czuwają od świtu do zmroku dyżurni. Uruchomione są procedury prognozowania zagrożenia pożarowego lasów. O godzinie 9 tej i 13-tej aktualizowane są parametry m.in. temperatury powietrza i wilgotności ściółki w celu określenia stopnia zagrożenia. Od 20 marca na terenach leśnych RDLP w Zielonej Górze utrzymuje się stałe zagrożenie średnie i duże. Aktualną sytuację pożarową w lasach można śledzić na stronie Lasów Państwowych oraz Instytutu Badawczego Leśnictwa.  

żródło: http://bazapozarow.ibles.pl/zagrozenie/

Główną przyczyną pożarów lasu jest lekkomyślność i nieostrożność człowieka. System ochrony przeciwpożarowej to sieć pasów przeciwpożarowych i dróg pożarowych w lasach, zbiorniki przeciwpożarowe, dostrzegalnie, stacje prognostyczne i własna flota lekkich samochodów gaśniczych. To wszystko i przede wszystkim wyszkolona i oddana kadra sprawiają, że w zielonogórskich lasach większość pożarów udaje się stłumić w zarodku. Niestety zarówno utrzymanie sprawnego systemu ochrony lasów przed pożarami jak i koszty gaszenia pochłaniają niemałe środki Lasów Państwowych. Najgorsze są jednak straty w przyrodzie, bowiem tych nie da się już naprawić. Dlatego apelujemy o rozwagę o ostrożność.

Leśnicy zielonogórscy