W piątek, 1 kwietnia ruszyła akcja „Borowik 2016". Wychodząc naprzeciw zapotrzebowaniu społeczeństwa, leśnicy zielonogórscy przygotowali 2 mln sztuk szczepionki z zarodnikami Borowika szlachetnego (Boletus edulis Bull.), czyli popularnego prawdziwka.

Szczepionki borowika będą w sposób kontrolowany wprowadzone na terenie 20 nadleśnictw RDLP w Zielonej Górze. Do akcji zostanie użyty wyczarterowany  samolot typu AN-2R, który na co dzień, w sezonie palności pomaga chronić nasze lasy przed pożarami. Zrzut szczepionki prowadzony będzie od 1 do 3 kwietnia, w godzinach od 6 do 8 rano. Grzybnia jest całkowicie bezpieczna dla ludzi, zwierząt, ryb i innych organizmów.

Miejsca zrzutu zostały precyzyjnie wybrane i skonsultowane z miejscowymi organizacjami społecznymi oraz sołectwami. Są to lasy, które szczególnie nadają się do szczepienia grzybnią borowika szlachetnego, czyli bory sosnowe z domieszką drzew liściastych, np. brzozy lub dębu. Ściółka musi być dostatecznie wilgotna i pozbawiona śmieci.

Czy są jakieś zagrożenia dla powodzenia akcji? „Przeanalizowaliśmy wszystkie możliwe ryzyka dla tego przedsięwzięcia. Jest nim niestety niebezpieczeństwo pożaru.W czasie pożaru lasu grzybnia ulega zniszczeniu. W tym miejscu nie znajdziemy już borowików"– informują pracownicy zielonogórskiej RDLP.

Liczymy na to, że już jesienią będziemy mogli zobaczyć pierwsze efekty akcji. Na jesienny wysyp borowików leśnicy przygotowali dla amatorów grzybobrania specjalne mapy z zaznaczonymi miejscami zrzutu szczepionki. We wszystkich nadleśnictwach zbudowano tzw. „grzyboparkingi", gdzie będzie można odpocząć po udanym zbiorze.

Leśnicy apelują: chrońmy lasy przed pożarem, a borowików będzie w bród!