Asset Publisher
Ścieżka geoturystyczna już otwarta!
Łuk Mużakowa - pierwszy geopark o randze europejskiej w Polsce jest wyjątkowym miejscem dla geologów i przyrodników. To najpiękniej ukształtowana morena czołowa na świecie, widoczna nawet z kosmosu ! Szczególne wartości geologiczne i krajobrazowe sprawiają, że obszar ten jest wielką atrakcją turystyczną trzech regionów: województwa lubuskiego oraz Saksonii i Brandenburgii w Niemczech. Znajdziemy tutaj ponad 100 zbiorników wodnych, które powstały w wyrobiskach po odkrywkowej eksploatacji węgla brunatnego oraz żwirów. Od 24 października br. ten wyjątkowy obszar leśnicy udostępnili turystom i pasjonatom geologii.
"Dawna kopalnia Babina" nowa ścieżka geoturystyczna przebiegająca przez Geopark Łuk Mużakowa jest już dostępna dla turystów.
24 października 2012 r. Nadleśniczy Nadleśnictwa Lipinki – Roman Wrażeń oficjalnie zaprosił do korzystania z nowej atrakcji, którą leśnicy przygotowali we współpracy z niemieckim partnerem Förderverein Geopark Muskauer Faltenbogen e.V. (Stowarzyszenie Geopark Łuk Mużakowa). Dofinansowanie Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Współpracy Transgranicznej Polska – Saksonia 2007 – 2013 pozwoliło na przygotowanie trasy pieszo-rowerowej o długości około 4 km i wyposażenie jej w atrakcyjną infrastrukturę turystyczną.
Nad otwarciem trasy trudził się wojewoda lubuski Marcin Jabłoński (z prawej) oraz Z-ca Dyrektora RDLP w Zielonej Górze Janusz Frankowski.
Przedstawiciele lokalnych samorządów Miasta i Gminy Łęknica i Gminy Trzebiel aktywnie włączyli się nie tylko w otwarcie ścieżki ale uczestniczyli w projekcie od początku.
„Ten teren ma wyjątkowy potencjał turystyczny, który należy dobrze wykorzystać a utworzenie geościeżki to doskonały początek" powiedział Marcin Jabłoński – wojewoda lubuski - podczas oficjalnego otwarcia.
Zwiedzanie ścieżki jest bezpłatne a chętni do skorzystania z przewodnika lub folderu mogą kontaktować się z Nadleśnictwem Lipinki –( tel: 68 362 62 58 , e-mail Lipinki@zielonagora.lasy.gov.pl
tekst:Anna Niemiec; fot.Janusz Zawada